Szkoła Podstawowa nr 1 im. ks. Jana Twardowskiego w Kamiennej Górze

Lekcja otwarta: „Bo pamiętnik jest po to, żeby nie zapomnieć...”

27 kwietnia 2016 r. odbyła się w naszej szkole nietypowa lekcja języka polskiego. Klasa 5 c pod opieką Pani Joanny Szuby przygotowała na podstawie książki Iwony Chmielewskiej pt. „Pamiętnik Blumki”montaż teatralno – muzyczny. Inscenizację obejrzeli zaproszeni uczniowie, nauczyciele oraz Dyrekcja Szkoły.

 Autorkami scenariusza były Justyna Jakobschy i Karolina Staryk. Plakat wykonała Klaudia Kubacka. Wszyscy uczniowie przygotowali stroje oraz zabawki przypominające te, którymi bawiły się dzieci z sierocińca Janusza Korczaka. Inscenizacja dotyczyła losów wychowanków warszawskiego domu dziecka przy Krochmalnej 92 oraz praw dziecka. W rolę Starego Doktora wcielił się Grześ Pawłowski. Podczas zajęć Zosia z Olą zaprezentowały zebrane przez siebie i kolegów książki, których bohaterami są dzieci przeżywające tragedię wojenną oraz książeczki napisane przez Janusza Korczaka. Całą lekcję poprowadziły: Justyna Jakobschy i Ewelina Zarzycka. Dokumentację fotograficzną z tego wydarzenia zawdzięczamy Julii Serafin, która pilnowała również, aby nikt nie „zjadł” tekstu.

         W rolę podopiecznych Starego Doktora wcielili się następujący uczniowie:

Jutka - Katia Marczak

Blumka - Karina Kubieniec

Frania- Karolina Staryk

Zygmuś – Kamil Bijak

Reginka – Zosia Makaś

Kocyk – Mikołaj Leszczyński, Kacper Mondzelewski

Abramek- Jakub Mazur, Mateusz Pilarczyk

Hania- Sylwia Gawin

Aron- Kacper Kiełbasa

Pola – Aleksandra Konopska

Szymek- Mateusz Chłąd

Stasiek- Krystian Urbaniak

Ryfka- Dominika Ziajkiewicz-Borek

Chaimek- Jakub Graczyk

Karina Kubieniec - tytułowa Blumka – zaprezentowała zaproszonym kolegom oraz nauczycielom tę pięknie ilustrowaną książeczkę. Więcej informacji o pamiętniku można znaleźć m.in. stronie internetowej pod adresem: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/117702/pamietnik-blumki

Warszawa - ul. Krochmalna 92 - Dom Sierot. 
Niegdyś żyła tu Blumka, doktor Korczak, pani Stefa i dwieście dzieci, a wśród nich: 
Zygmuś, który podarował życie srebrnej rybie, Reginka, której opowieści potrafiły oświetlić najmroczniejszą noc, Pola, która wyhodowała w swoim uchu groszek, Chaimek, którego mrówki zaprowadziły przed sąd, Kocyk, który tak pięknie pomagał, nosząc węgiel w emaliowanym nocniku i myszka, dla której okruszki spadały prosto z nieba. 
Blumka wszystko to zapisywała w swoim pamiętniku, a gdy brakło jej słów, dopełniała rysunkiem. 
Do dnia, gdy wybuchła wojna... 
Jej pamiętnik nie jest gruby, ale czasem z grubej książki - tak przynajmniej twierdził Pan Doktor - "nic się człowiek nie dowie nowego, a z cienkiej książki dużo". 
Z "Pamiętnika Blumki" czytelnik dowie się nie tylko o życiu w Domu Sierot, ale i o przesłaniu Starego Doktora. O tym, jak kochać dziecko. Iwona Chmielewska prowadzi nas przez ten świat, stąpając delikatnie na palcach. 
A wszystko po to, aby nie spłoszyć tego, co kryje się w drobnych gestach codzienności. 
W słowie i obrazie artystka ta łączy fakty z fikcją, aby użyczyć twarzy dzieciom, których tragiczny los upamiętnia dziś szereg liter wyryty w granicie.